wtorek, 15 listopada 2011

Stos, którego miało nie być

No, może nie tylko stos. Pomęczę Was też gadaniem o wszystkim i o niczym. ;) 
Przede wszystkim marudzenie - znowu jestem chora. Nie mam pojęcia, co się ze mną dzieje. Zaledwie dwa tygodnie temu siedziałam w domu przez zapalenie ucha, co było do wytrzymania, ale teraz - od niedzieli czuję się naprawdę fatalnie. Zdecydowaną większość dnia śpię, bo nie mam na nic siły. Poza tym trochę czytam, oglądam seriale na komputerze i namiętnie oglądam Wasze blogi. Jadam tylko ryż - na nic innego nie mam ochoty. Może schudnę, bo od wczoraj niemalże nic nie jadłam (ba! nic zupełnie)? ;) Dzisiaj na szczęście czuję się lepiej. 
Ale miało być o stosikach. Co prawda już jakiś czas temu postanowiłam sobie, że takowymi chwalić się nie będę, ale wiecie, że jestem trochę niekonsekwentna jeśli chodzi o książki ;) Niech moją wymówką będzie choroba. 

Przedstawiam Wam stos numer jeden: 

Od dołu te ważniejsze pozycje: 
 ,,Mulat w pegeerze. Reportaże z czasów PRL-U" - od wydawnictwa Krytyka Polityczna, jeszcze za czasów współpracy. 
 ,,Oddech nocy" - niespodzianka od Jaguara, również jeszcze przed podjęciem mojej decyzji
,,Krabat" - książka niemieckiego autora fantastyki młodzieżowej. Wznowienie. Egzemplarz cudnie wydany, właśnie czytam i jestem mniej więcej trochę  za  połową. 
,,Jak Bóg przykazał" i ,,Obserwacje" kupiłam ostatnio w Matrasie w Galerii Słonecznej. Za obie te książki zapłaciłam chyba 15 złotych ;) 
,,Mój własny diabeł" oraz ,,Błędny krąg" wygrałam u Beatrix - dziękuję pięknie:)
,,Córka Mrocznego Elfa" to efekt wymiany


 Tutaj zdecydowaną większość stanowią zdobycze z biblioteki - każda z niżej wymienionych książek kosztowała mnie aż złotówkę. Wszystkie te pozycje brałam w ciemno :)
,,Opowieść o Alvinie Stwórcy tom 1" (do zdobycia inne tomy) Orsona Scotta Carda 
,,Holistyczna Agencja Detektywistyczna" i ,,Długi mroczny podwieczorek dusz" - Adam Douglas
,,Sny Kamienia" - Jonathan Wylie. Jeżeli ktoś ma na zbyciu tom drugi i trzeci, tzn. ,,Mroczne królestwo" i ,,Wiek chaosu" to proszę o wiadomość :) 
,,Możemy cię zbudować" i ,,Galaktyczny druciarz" Dicka - Silaqui, widzisz to? [szyderczy śmiech]
,,E.E." Olga Tokarczuk 
,,Świat dla Juliusza" Echenique i ,,Mersi, czyli przypadki Szypowa" Okudżawy - nawet nie czytałam opisu, ale podobają mi się okładki z tej serii wydawniczej. To wzięłam ;) 
,,Kalejdoskop" Orson Scott Card
,,Korzenie traw" to jakiś kryminał, kupiłam, bo... bo czemu miałam nie kupić? ;) 
Pozostałe cztery książki z tego stosu znalazłam u rodziny, a oni nie chcieli. Najbardziej cieszę się z ,,Krystyny, córki Lavransa" tomu pierwszego, bo drugi i trzeci mam od dawna, a pierwszego nie mogłam nigdzie znaleźć. Teraz mam komplet. 

Nie wiem czy wiecie, ale jestem bardzo uparta i zdjęć stosów bibliotecznych nadal nie zamierzam wstawiać. Uważam, że to bez sensu. ;) 
Jeszcze dziś lub już jutro pojawi się recenzja ,,Krabata" (odmiana poprawna, bo Krabat to imię:) A potem zabiorę się za coś lekkiego i niewymagającego myślenia, ponieważ w tym stanie trudno jest mi się na czymkolwiek skupić. 
Pozdrawiam!




18 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego Krabata - kiedyś w dzieciństwie czytałam jakąś łużycką legendę o czarodzieju tego imienia xD
    Stos jest rewelacyjny, nie wiedziałabym, od czego zacząć czytanie... A tak w ogóle to zdrowiej szybko, nie daj się choróbsku!
    Gorące pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra, to jak nie chcesz, to ja chetnie przygarne pol tego pierwszego stosu :D Od reki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz widząc już pełną krasę okładki, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że widzę wszystkie książki. Żadna mi się nie podwoiła ani też nie uciekła :D Za to teraz zwróciłam uwagę, ile ja muszę przewijać, żeby zejść do opcji komentarza. Moja droga, znów poszalałaś z tymi książkami! Ale choruskowi zostanie wybaczone, o ile w końcu się wyleczy do końca :)

    Zdrowiej, Słońce, zdrowiej : *

    OdpowiedzUsuń
  5. wielki, świetny stos! Kilku pozycji zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. znam ten stan, dwa tygodnie temu byłam chora, teraz od poniedziałku znowu jestem na L4- coś strasznego! zdrowiej więc i czytaj przyjemnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego i ode mnie.
    Życzę oczywiście miłej i sympatycznej lektury - ciekawe, czy "E.E." Ci się spodoba... Ja bardzo lubię tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne pozycje wyhaczyłaś z biblioteki, pogratulować! A górny stosik świetny, kolejnych parę pozycji mam, a parę chętnie bym Ci podkradła.. :) Miłego czytania i zdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wracaj do zdrowia szybciutko. A stosik, bajeczny wprost, aby pozostaje ci życzyć mega wrażeń podczas czytania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie ogromne :) I bardzo ładne. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyjemne stosiki,nie powiem;)
    Miłego czytania;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Silaqui widzi i z zawiści wszystkie pazury obgryza ^^
    Ze stosiku pierwszego najbardziej podobają mi się pentagramy :D
    A z bibliotecznych zakupów, prócz Dicka, oczywiście Card sprawia że świecą mi się oczy (sama czytam właśnie drugą część przygód Endera ^^), Alvina Stwórcę dane mi było poznać jakiś czas temu i wspominam go bardzo dobrze.

    Współczuję choróbska - sama mam w domu małą aptekę, bo mi córa przeziębienie złapała :(
    Życzę przyjemności z lektur i szybkiego powrotu do zdrowia! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjny stos! Zazdroszczę paru pozycji!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow! Zazdroszczę, zwłaszcza "Nagiej cytry" i "Opowieści o Alvinie Stwórcy"...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ło matko, ale cudne stosy! Czasem aż chce się być chorym, żeby to wszystko przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę , zwłaszcza Dicka :)
    Życzę zdrówka, tak tylko na samym dietetycznym ryżu przez cały dzień - bidulka. Trzymaj się cieplutko i goń to choróbsko od siebie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Życzę zdrowia!
    Stos ten drugi mi się podoba, Dick, Card, Douglas - to moi ulubieni autorzy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę stosu pierwszego ;)

    OdpowiedzUsuń