piątek, 25 lutego 2011

Marliese Arold : "Angel dziecko ulicy"



 Wydawnictwo : Świat Książki
 Tytuł oryginału :"Angel. Die Geschichte eines Strassenkids"
 Język oryginału: niemiecki
 Przekład : Eliza Modzelewska
 Liczba stron : 208
 Ocena wciągnięcia : 6
 Ocena ogólna : 5,5
!Książka czytana jako E-book. 


    Zawsze zastanawiałam się, jak to jest uciec z domu. Z jednej strony perspektywa wolności, samodzielności i podejmowania własnych decyzji kusi. Z drugiej - niestabilność, tęsknota, uczucie żałowania oraz te mniej ważne, materialne rzeczy. Jednak.. czy na pewno słowo "ucieczka" kojarzy się z wolnością? Nie. Już samo uciekanie to brak wolności, bo przecież uciekając nie możemy sobie na nią pozwolić. Czy więc, analizując to dokładniej, wyraz "wolność" wykreślamy z listy.
          Nikt z nas nie ma lekkiego życia. Bywają momenty, kiedy cały świat i wszystkie problemy zwalają się nam na głowę. Wtedy trudno się pozbierać, ale to właśnie jest sztuką - próba poradzenia sobie. Tak też było w przypadku Swenji.

          Piętnastoletnia Swenja przeżywa trudny okres - jej rodzice rozwiedli się, tata odszedł, w szkole coraz słabsze wyniki, a mama powoli popada w alkoholizm. Coraz częstsze kłótnie i nienajlepsze stosunki z rówieśnikami prowokują do działania.. Ale jakiego? Swenja podejmuje spontaniczną decyzję - ucieka z domu. Jak sądzicie, czy będzie tego żałować? I co dalej? Jak piętnastolatka poradzi sobie w grupie Wilczycy, gdzie brutalność, obojętność, agresja i demoralizacja to rzeczy absolutnie naturalne?
         Od razu po lekturze nasunęło mi się pytanie - czy Swenja dobrze zrobiła? Odpowiedź nie była taka łatwa. Pozostawię ją dla siebie, a Wam przedstawię tylko kilka refleksji. Przede wszystkim według mnie dziewczyna uciekła od problemu, zamiast próbować go rozwiązać - chociaż.. co zdziałać może córka przy pijącej i upartej matce? Pozornie nic. Jedynie pozornie..
         "Angel, dziecko ulicy" to niesamowita książka o dorastaniu, podejmowaniu decyzji, zmianach i problemach, z jakimi spotykamy się na co dzień. W dodatku pisana lekkim, prostym stylem, dzięki czemu wciągnęła mnie od razu (a muszę tu zaznaczyć, że do tego momentu byłam absolutnie przeciw E-bookom) i pochłonęłam ją w jeden dzień. Ta powieść naprawdę zmusza do myślenia.
          Reasumując - "Angel dziecko ulicy" warto przeczytać. Książka pozwala spojrzeć z nieco innej strony na brudną, szarą rzeczywistość, a także na to, jak jedna impulsywna decyzja może wpłynąć na nasze życie. Zakończenie - o dziwo! - zaskoczyło mnie bardzo i podobało mi się. Także.. polecam wszystkim, nie tylko młodzieży.

14 komentarzy:

  1. Daruję sobie tą lekturę, zdecydowanie literatura młodzieżowa to nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś, choć nie jestem pewna, czy literatura młodzieżowa do mnie nadal przemawia, może warto sprawdzić. Natomiast okładka moim zdaniem jest koszmarna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie dla mnie, nie przepadam za takimi lekturami

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja bardzo chętnie ;)
    Skąd wzięłaś e booka? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Daria, Monika, Dominika Anna - cóż, to rzecz gustu :)
    Viconia - bo jest ciekawa:))
    Bujaczek - jakoś w sieci znalazłam. Jeśli chcesz, podaj mi swój adres e-mail i Ci wyślę tego ebooka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja lubię taką tematykę, więc z chęcią przeczytam, tylko raczej w papierowej wersji, bo ebooków nie lubię :P

    OdpowiedzUsuń
  7. No to pewnie po nią sięgnę :)
    Zaciekawiłaś mnie i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przypomniały mi się moje misterne "próby" ucieczki z domu po kłótniach. 5 km od domu to najdalej gdzie zdołałam uciec. Masz rację ucieczka to nie wolność, a jej brak. Bo czy prędzej, czy później musimy stawić czoła problemom.
    Na pewno przeczytam książkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam... I polecam, tak samo jak ty. Książka z pewnością ma jakieś przesłanie... które warto poznać :)

    xoxo Eliza

    OdpowiedzUsuń
  10. Ucieczka to jedna z form obrony. Nie sądzę, żeby obowiązkiem dziecka było wyciągać matkę z nałogu, bo to odwrócenie ról. Rzadko się zdarza w takich rodzinach, żeby dziecko w ogóle potrafiło myśleć o sobie.
    Choć to książka raczej dla młodzieży, to chętnie przeczytam :).

    OdpowiedzUsuń
  11. przeczytam ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta ksiązka jest genialna. Czytałam jednocześnie płakając. Trochę nie jasno się kończy Clover, Wilczyca i Pankracy zostają razem na ulicy, Angel W jakimś ośrodku, Psycho zakopany, A Mister O. Siedzi w pudle. Wiecie, czy jest tego 2 część? Serdecznie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta ksiązka jest genialna. Czytałam jednocześnie płakając. Trochę nie jasno się kończy Clover, Wilczyca i Pankracy zostają razem na ulicy, Angel W jakimś ośrodku, Psycho zakopany, A Mister O. Siedzi w pudle. Wiecie, czy jest tego 2 część? Serdecznie polecam.

    OdpowiedzUsuń