Witam. Po raz pierwszy w tym roku mam przyjemność prezentować Wam moje najświeższe książki - zdobycze styczniowe. Nie mogę zaprzeczyć - uzbierało się, i to całkiem sporo, powyżej moich oczekiwań. Od razu pochwalę się, iż nawiązałam współpracę w roku 2011 już z kilkoma wydawnictwami - Belloną, Amber, PWN, Wilgą i Jaguarem, chociaż dopiero się okaże, czy wszystkie przyślą paczki :) Tymczasem chwalę się, chwalę.
Wszystkie tytuły widać wyraźnie, więc tylko podsumuję. Trzy pierwsze książki - jako pasjonatka poezji, naszego ojczystego języka oraz kultury - mimo już i tak wielu licznych zahaczających o podobną tematykę, musiałam mieć. Pilipiuk to skutek wymiany z pewnym użytkownikiem portalu LubimyCzytać. Cztery powieści Małgorzaty Musierowicz wypożyczyłam z biblioteki na ferie - czytałam chyba wszystkie wydane z serii "Jeżycjada", jednak mam ochotę przypomnieć sobie co nieco. "Dziecię Bożę" pożyczył mi znajomy, a "Wrócę po Ciebie" wraz z przecudowną zakładką, z której wytrwale korzystam, dostałam od Isabelle:) Jeszcze raz dziękuję.
Trzy pierwsze książki od dołu to zawartość paczki, jaką otrzymałam wczoraj od wydawnictwa Bellona. "Sługa kości" to egzemplarz recenzyjny od Matrasa, "Miecz Ciemności" od Amber. Pratchetta otrzymałam w zamian za moją książkę - wymiana przez LubimyCzytać. Dwie górne powieści to również egzemplarze do recenzji.
"Tunele", "Deklaracja" oraz pierwsze trzy tomy sagi "Darrena Shana" dzisiaj otrzymałam od wydawnictwa Wilga. Kolejne trzy - od wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Chciałabym tutaj publicznie podziękować wszystkim reprezentantom wydawnictw, z którymi mam do czynienia, a także po raz kolejny Isabelle :) Pochwalę się też, że na blogu Book and the City wygrałam książkę pt. "Mistrz" - lubię psychologię, więc może i to dzieło do mnie trafi?
Jakiś czas temu, po obejrzeniu wszystkich dostępnych odcinków ulubionego serialu "The Vampire Diares", wciągnęłam się w kolejny - o zupełnie innej tematyce, mianowicie "Gossip Girl". Poza tym zrobiłam sobie któregoś wieczoru listę seriali, które kiedyś zamierzam obejrzeć (zawiera ona ponad 25 tytułów;-)). Poza tym bardzo porywającą książką, którą czytam obecnie, jest "Sieć rozkwitającego kwiatu" Lisy See. Już wiem, że recenzja nie będzie negatywna :-))
Jestem bardzo zadowolona z liczby komentarzy widniejących pod moimi postami. Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby było tak na moim poprzednim blogu - na bloxie. W sumie nic dziwnego, bo nawet funkcja dodawania komentarzy była tam mniej wygodna. Wciąż jestem całkowicie za blogspotem.
Wy czytajcie, komentujcie i oglądajcie, a ja sobie podrepczę po cichutku na ulubiony fotel i zanurzę się w lekturze. No, chyba że uczucie senności przeważy i zdrzemnę się na chwilkę. :)) Niestety nie klasyfikuję się do grupy rannych ptaszków ;)
Uu stosy super:D
OdpowiedzUsuńWspaniałe stosy! :)
OdpowiedzUsuńStosy całkiem pokaźne.
OdpowiedzUsuńMiłej lektury życzę i z niecierpliwością czekam na recenzję "Sieci rozkwitającego kwiatu"
o raju ale stosy!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Czarnej wody, Ślepej bogini i Więźnia.
Wypatruję recenzji i życzę miłego czytania :))
wielkie te stosy ;) kilka mam w domu, w tym "Namiestniczkę", która przeraża objętość. Swojego egz. jeszcze nie widziałam, bo przyszedł jak jestem na studiach ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej "Mistrza" , ja również miałam na niego wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńA stosiki przeurocze. Ja też ostatnio dostałam parę listów i paczkę z wydawnictw/ portalów więc jestem baaardzo szczęśliwa :)
kolorowy zarot glowy, ale piekne stosy. Gratulacje
OdpowiedzUsuńJej imponujące te stosy ,życzę miłej lektury ;-]
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz chętnie dodam cię do linków
http://podwojne-zycie-z-ksiazka.blogspot.com/
No świetnie:)
OdpowiedzUsuńHiliko wystrzeliłaś z grubej rury z tymi stosami ;).
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie kilka tytułów, "Namiestniczkę" aktualnie czytam - ciekawe jakie będą wrażenia już po lekturze :).
No i gratuluję współpracy z wydawnictwami :).
Chętnie bym poznała tę Twoją listę seriali do obejrzenia...
No no no ;)) Mi dzisiaj przyszła paczuszka od wydawnictwa Sol ;)) Już się nie mogę doczekać lektury książek Pana Pilisa!!!
OdpowiedzUsuńA z Twojego stoiku na pewno podkradłabym Ci: Anne Holt i kilka innych
No do diabła... po raz drugi muszę pisać ten sam komentarz. Grr.
OdpowiedzUsuńDziewczyny - dzięki wielkie, stosiki są dumne z siebie i wdzięczne za komplementy :))
Maya - lubię zaskakiwać :D
Oo, a jakie są aktualne wrażenia z lektury?
Hm hm hm, może ją któregoś dnia opublikuję? Pomyślę nad tym;)
Dm - jasne, nie musisz pytać nawet:) Dziękuję, miło mi.
Elina - otóż to, nawet jedna książka może znacznie poprawić humor:)
Edith - jak dla mnie objętość barrdzo kusząca:))
Katarzyna - recenzja już wkrótce:))
Dużo fajnych książek. Bardzo jestem ciekawa A.Holt, bo nic nie czytałam tej autorki, a kilka razy wpadła mi w oko w księgarni. Pilipuk - jaki gruby. A.Rice - świetnie. I nowa Jungstedt? Super książki.
OdpowiedzUsuńOjjj nie ładnie;). Chcesz mnie chyba o zawał przyprawić, bo jak zobaczyłam te cudeńka, te piękne i wysokie stosy, to aż z wrażenia... Gratuluję i pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńOooo... zazdroszczę, szczególnie pozycji "Literatura i malarstwo". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStos imponujący i polecę klasykiem - zazdroszczę McCarthy'ego. ^^
OdpowiedzUsuńGratuluję nawiązania tylu współprac z wydawnictwami i życzę miłego czytania.
Jednak nie ja jedna odczułam wzrost liczby komentarzy po odejściu z bloxa.
Gratuluję współpracy i licznych stosów ;)
OdpowiedzUsuńAle ci się nazbierało, tylko pozazdrościć. A Musierowicz żaby i czarnej polewki nie czytałam, trzeba będzie nadrobić bo ja bardzo lubię jej książki :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak: stosy imponujące :)czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńJa na bloxie nie mogę w ogóle dodawać komentarzy z moim adresem wordpressowym :( żałuję, że nie wybrałam blogspota, ale teraz już za późno chyba na zmianę...
A "Mistrza" niedługo dostaniesz mam nadzieję :) Pozdrawiam
Tunele są super !!!! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zakładka Ci służy :D
OdpowiedzUsuńA stosy przecudnej urody ;)
A żeś mnie przytłoczyła swymi stosami! Gratuluję cennych nabytków :)
OdpowiedzUsuń'Literatura i malarstwo' to naprawdę rewelacyjna pozycja,
PS. Opowiedz o wrażeniach po obejrzeniu GG :) W tym serialu jest coś takiego, że nie mogę przestać go oglądać.
Chociaż nie polecam czytania książki, szkoda czasu. Choć i tak wypada ona dużo lepiej, niż np. Pamiętniki Wampirów.
Ponownie dziękuję wszystkim i każdemu z osobna:)) Nic, tylko miło czytać takie słowa:)
OdpowiedzUsuńFutbolowa - Twoje też są niczego sobie. "Literatura i malarstwo" oraz "Literatura i architektura" to świetne pozycje, owszem, i zdecydowanie warte swej ceny.
PS. - mnie tam się ten serial podoba bardzo, idealny "odmóżdżacz" na rozluźnienie.:)Szkoda, że wszystko muszę oglądać w formie online(nie znoszę) i ciągle mi przerywa. Książki nie czytałam, tej autorki mam tylko serię "Dziewczyny super" i jakoś nie mam ochoty powiększać zasobów :)
Isabelle - ja również:)
Magdasz - a i tak na bloxie ma mało osób blogi, zdecydowana większość znanych mi blogowiczów ma na blogspocie.
Oj, ja też mam taką nadzieję:))
Agna - ano, bo Ty także, jak widziałam, przeniosłaś się z bloxa. I powiem to samo - jednak nie ja jedna..:)
Kasandra - oh nie, rozszyfrowałaś mnie! Chcę zabić wszystkich swoich czytelników, muahaha :D :))
O kurczaki... to są dopiero STOSY! Kiedy Ty to wszystko przeczytasz?! ;D Możesz się ze mną podzielić tymi cudeńkami, jeśli czasu Ci nie wystarczy... pamiętaj! :D
OdpowiedzUsuńI gratuluję współpracy z wydawnictwami:))
Jej, też mam straszliwą ochotę na współpracę z wydawnictwami, tylko... no nie przed maturą ;) Także gratuluję!
OdpowiedzUsuń:0
OdpowiedzUsuńO rany jakie stosy ... świetne stosy, trzeba przyznać ;)
Oj, jakie pokaźne stosika :)
OdpowiedzUsuń"We własnym gronie" też posiadam i bardzo jestem ciekawa, jak ta część wypadnie na tle poprzednich.
Szczególnie zazdroszczę Pratchetta oraz "Sługi kości".
I właśnie przypomniałam sobie, że miałam uzupełnić moją kolekcję książek Musierowicz :)
Pozdrawiam :)
Aj, aj ... moja Droga, stosy godne pozazdroszczenia ;) Gratuluję nawiązania współpracy ! ;) Chociaż się nie dziwię, bo piszesz ciekawie, a blog jest popularny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Łohohohoho normalnie aż mi koparka opadła. Cudowny stos, dużo książek, które chce przeczytać. Mam pytanie, po jakim czasie prowadzenia bloga udało Ci się nawiązać współpracę z wydawnictwem? I czy utrzymujesz z nimi np. kontakt telefoniczny?. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ tych książek najchętniej sięgnęłabym po "Sługę..." Rice.
OdpowiedzUsuńTeż mam 'ślepą boginię' ! Właśnie ją czytam :) 'Tunele' także mam i czekają na mnie w szafie ;)
OdpowiedzUsuń