Tradycyjnie już, pod koniec/na początku miesiąca umieszczam tu zapowiedzi książkowe na nadchodzący okres. Mamy jesień, a wiadomo, że wtedy najlepiej się czyta - jest zimno, więc nie chce się wychodzić z domu. Jest sennie, więc człowiek marzy o rozłożeniu się w ulubionym fotelu z książką i kubkiem gorącego napoju. Wydawcy to wiedzą i z tego względu jesień to chyba najbardziej obfita pora roku,jeśli chodzi o wydawanie książek. ;)
A co wydawnictwa szykują w listopadzie?
Jodi Picoult: ,,Pół życia"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera: 6.11.2012
Najnowsza powieść autorki międzynarodowych bestsellerów!
Picoult po mistrzowsku zgłębia naturę rodziny: miłość oraz siłę – i cenę, jaką czasem trzeba za nie zapłacić.
Luke Warren jest badaczem wilków. Pisze o nich, studiuje ich zachowania, a kiedyś nawet z nimi zamieszkał. Pod wieloma względami są mu bliższe niż własna rodzina, z którą właściwie nie ma kontaktu, odkąd żona go rzuciła, a syn Edward wyjechał.
Niespodziewanie Luke zostaje ciężko ranny w wypadku samochodowym, a wraz z nim siostra Edwarda, Cara. Nagle wszystko się zmienia: Edward musi wrócić do domu, który opuścił przed laty, i razem z siostrą podjąć decyzję co do leczenia ojca. Nie ma łatwych odpowiedzi, za to pojawiają się pytania: jakie tajemnice skrywa przed sobą rodzeństwo? Co stoi za pragnieniem, by pozwolić ojcu umrzeć… lub utrzymać go przy życiu za wszelką cenę? Czego życzyłby sobie sam Luke? I przede wszystkim, na ile zapomnieli to, o czym zawsze pamięta wilk: że członkowie stada potrzebują siebie nawzajem, a przetrwanie czasem idzie w parze z ofiarą?
Picoult po mistrzowsku zgłębia naturę rodziny: miłość oraz siłę – i cenę, jaką czasem trzeba za nie zapłacić.
Luke Warren jest badaczem wilków. Pisze o nich, studiuje ich zachowania, a kiedyś nawet z nimi zamieszkał. Pod wieloma względami są mu bliższe niż własna rodzina, z którą właściwie nie ma kontaktu, odkąd żona go rzuciła, a syn Edward wyjechał.
Niespodziewanie Luke zostaje ciężko ranny w wypadku samochodowym, a wraz z nim siostra Edwarda, Cara. Nagle wszystko się zmienia: Edward musi wrócić do domu, który opuścił przed laty, i razem z siostrą podjąć decyzję co do leczenia ojca. Nie ma łatwych odpowiedzi, za to pojawiają się pytania: jakie tajemnice skrywa przed sobą rodzeństwo? Co stoi za pragnieniem, by pozwolić ojcu umrzeć… lub utrzymać go przy życiu za wszelką cenę? Czego życzyłby sobie sam Luke? I przede wszystkim, na ile zapomnieli to, o czym zawsze pamięta wilk: że członkowie stada potrzebują siebie nawzajem, a przetrwanie czasem idzie w parze z ofiarą?
Rexanne Becnel: ,,Złodziejka mojej córki"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera: 20.11.2012
Czy można się pogodzić ze śmiercią dziecka i wybaczyć osobie, która ją spowodowała?
Diane nie potrafi zapomnieć swojej córki, ani wybaczyć Robercie Fenner, przez którą ją straciła. Sześć lat po wypadku Diane odkrywa, że Roberta ma ponownie trafić do więzienia, zostawiając swoją czteroletnią córkę pod opieką państwa. Diane nie ma wątpliwości: zabójczyni Alyssy jest jej winna dziecko. Nie spodziewa się, że pokocha Lisę jak własną córkę.
Roberta nigdy nie przestała kochać córki ani nie pozbyła się poczucia winy z powodu zaniedbań w roli matki. Po wyjściu z więzienia rozpoczyna poszukiwania Lisy. Zawsze wyobrażała sobie, że jej córka trafiła pod opiekę porządnych ludzi, których życia nie zamierza burzyć. Gdy jednak dowiaduje się, że adopcyjną matką Lisy została kobieta, na której córkę sprowadziła śmierć, zaczyna się obawiać najgorszego. Czyżby Diane szukała zemsty kosztem bezbronnego dziecka?
Diane nie potrafi zapomnieć swojej córki, ani wybaczyć Robercie Fenner, przez którą ją straciła. Sześć lat po wypadku Diane odkrywa, że Roberta ma ponownie trafić do więzienia, zostawiając swoją czteroletnią córkę pod opieką państwa. Diane nie ma wątpliwości: zabójczyni Alyssy jest jej winna dziecko. Nie spodziewa się, że pokocha Lisę jak własną córkę.
Roberta nigdy nie przestała kochać córki ani nie pozbyła się poczucia winy z powodu zaniedbań w roli matki. Po wyjściu z więzienia rozpoczyna poszukiwania Lisy. Zawsze wyobrażała sobie, że jej córka trafiła pod opiekę porządnych ludzi, których życia nie zamierza burzyć. Gdy jednak dowiaduje się, że adopcyjną matką Lisy została kobieta, na której córkę sprowadziła śmierć, zaczyna się obawiać najgorszego. Czyżby Diane szukała zemsty kosztem bezbronnego dziecka?
Roberto Bolano: ,,2666"
Wydawnictwo: Muza S.A.
Premiera: 7.11.2012
Pisząc 2666, Bolano zapewne zdawał sobie sprawę, że umiera. Dlatego warto czytać tę książkę jak testament pisarza, który zna swoją wartość i wie, co ma do przekazania światu. Ale jako mistrz niedopowiedzenia i otwartych zakończeń nie komunikuje tego wprost. Musimy sami zrozumieć, jaka ukryta logika łączy badacza nieeuklidesowej geometrii, na poły mitycznego niemieckiego pisarza i okrutne morderstwa kobiet na pograniczu meksykańsko-amerykańskim.
E.L.James: ,,Ciemniejsza strona Greya"
Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera: 7.11.2012
Młodziutką studentkę Anę Steele i charyzmatycznego miliardera Christiana Greya połączył niecodzienny układ, który z czasem przerodził się w coś znacznie głębszego. Jednak demony Greya zwyciężyły, Ana zerwała uzależniający związek i zajęła się karierą.
Rozstanie okazuje się bolesne. Ogarnięci obsesyjną tęsknotą kochankowie nie potrafią bez siebie żyć. Kiedy więc Christian proponuje Anie zupełnie nowy układ, dziewczyna nie potrafi mu odmówić. Wkrótce zaczynają uczyć się siebie nawzajem. Christian walczy z wieczną potrzebą kontroli i stopniowo oswaja drzemiące w nim demony. Ana uczy się życia w luksusie i bronienia własnej niezależności. Kiedy wydaje się, że świat miłości, pasji i nieskończonych możliwości stoi przed nimi otworem, ciemne chmury gromadzą się nad luksusowym wieżowcem, w którym mieszkają…
E-E. Schmitt: ,,Kobieta w lustrze"
Wydawnictwo: Znak
Wydawnictwo: Znak
Premiera: 2.11.2012
Życie to coś więcej.
Więcej niż rola do odegrania. Niż religia i konwenanse. Więcej niż mąż i dziecko. Pieniądze i sława.
Trzy kobiety. Gwiazda filmowa, mistyczka, arystokratka zafascynowana psychoanalizą.
Na pozór dzieli je wszystko.
Łączy obsesyjna myśl, że muszą porzucić swoje dotychczasowe życie i odnaleźć to, co naprawdę ważne.
Eric-Emmanuel Schmitt, zdobywca nagrody literackiej Goncourtów 2010, zabiera czytelników w niezwykłą podróż przez czas i historię, by przedstawić losy fascynujących kobiet. W swej najnowszej powieści z wrażliwością filozofa i pasją wytrawnego detektywa zgłębia tajemnice kobiecej duszy.
W tym lustrze może się przejrzeć każda z nas.
Więcej niż rola do odegrania. Niż religia i konwenanse. Więcej niż mąż i dziecko. Pieniądze i sława.
Trzy kobiety. Gwiazda filmowa, mistyczka, arystokratka zafascynowana psychoanalizą.
Na pozór dzieli je wszystko.
Łączy obsesyjna myśl, że muszą porzucić swoje dotychczasowe życie i odnaleźć to, co naprawdę ważne.
Eric-Emmanuel Schmitt, zdobywca nagrody literackiej Goncourtów 2010, zabiera czytelników w niezwykłą podróż przez czas i historię, by przedstawić losy fascynujących kobiet. W swej najnowszej powieści z wrażliwością filozofa i pasją wytrawnego detektywa zgłębia tajemnice kobiecej duszy.
W tym lustrze może się przejrzeć każda z nas.
Kamil Janicki: ,,Pierwsze damy II Rzeczpospolitej"
Wydawnictwo: Znak
Premiera: 2.11.2012
Maria wywołała skandal bez precedensu. Prezydent Polski poślubił młodszą o 28 lat kobietę. I to kogo! Żonę własnego adiutanta i sekretarkę swojej pierwszej małżonki, która zmarła zaledwie kilka miesięcy wcześniej!
Michalina w młodości własnoręcznie konstruowała bomby i dobrze wiedziała, czego oczekuje od życia. Gdy jej mąż odrzucił propozycję objęcia urzędu prezydenta, wystarczył jej jeden telefon. Natychmiast zmienił zdanie i potulnie zgodził się na wszystko.
Mąż rewolucjonista porzucał Marię na długie miesiące. Ona nie zamierzała przejmować się rolą pierwszej damy. Zawsze i każdemu mówiła prawdę prosto w oczy. Czy to jej scysja z adiutantem marszałka Piłsudskiego doprowadziła do zamachu stanu i rozlewu krwi?
Pierwsze damy II Rzeczpospolitej. To one uosabiały magię, czar i elegancję dwudziestolecia międzywojennego – Polski utraconej dla nas na zawsze.
Andrzej Pilipiuk: ,,Trucizna"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Premiera: 5.11.2012
Najbardziej rozpoznawalny bohater ostatnich lat, bezczelny dziadyga, terminator napędzany samogonem, człowiek, który nie przepuści ni martwemu, ni żywemu, wraca
w kolejnej odsłonie.
Oto Polska widziana z perspektywy „chłopa do kości”. Jest naprawdę ostro - ginie sztuczna szczęka, gorzałkę wychlewają zombiaki, a diabeł proponuje partyjkę pokera.
Oto „Trucizna”, którą osobiście destylował Andrzej Pilipiuk. Specyfik nie posiada atestu PZH. Spożywany w dowolnej ilości silnie uzależnia. Powoduje wizje, omamy oraz ataki niekontrolowanego śmiechu.
Marek Huberath: ,,Portal zdobiony posągami"
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Premiera: 23.11.2012
To z pewnością nie jest zwyczajny gmach.
W jego piwnicach, za metalowymi drzwiami płoną ludzie. Powieszeni za stopy. Inni siedzą w wannach pełnych odpadków. To piekło? A może czyściec?
Jaką rolę w tym koszmarze odgrywa diabli malarz, Quinten van den Cuyperen? Ioanneos musi się tego dowiedzieć. Być może od gigantycznych, chodzących posągów albo metalowych szkieletów. Musi także odzyskać miłość... Zanim sam zamieni się w proch.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Premiera: 30.11.2012
Ten cykl to właściwie jeden wielki, literacki popis możliwości kreacji współczesnego pisarza popkulturowego. Faszerowany efektami blockbuster z przesłaniem sprowadzony do postaci książki. Perspektywa opisu zmieniająca się w zależności od tempa akcji, wielotorowa fabuła, słowa kreślące dziwaczny, szalony wręcz obraz rodem z sennych widziadeł Hieronima Boscha. Supertechnologia w bezpardonowym pojedynku z magią. Akcja gna przez świat, który nie jest jedynie płaską dekoracją służącą za tło zmagań herosów. Odkrywamy skomplikowany mechanizm z barierami kulturowymi, obsesjami i pragnieniami, który zachowuje prawo do istnienia i funkcjonowania nawet bez galerii pierwszoplanowych postaci.
To już nie jest tylko forma rozrywki. Jarosław Grzędowicz błyskotliwie udowadnia, że uniwersalnym popowym kodem pisarz może mówić o rzeczach fundamentalnych i prowokować do wyciągania wniosków.
Taki jest Pan Lodowego Ogrodu. Porywająca opowieść o konsekwencjach popełnionych czynów.
Wydawnictwo: Czarne
Premiera: 8.11.2012
Warszawa, środek mroźnej zimy. W spalonym domu leży ciało zamordowanego biznesmena, a jego ciężko poparzona żona walczy o życie w szpitalu. Komisarz Jakub Mortka ma nadzieję, że to gangsterskie porachunki albo przypadkowe zaprószenie ognia. Niestety wkrótce wie już, że trafił na seryjnego podpalacza, który krąży po mieście z koktajlami Mołotowa. Mortka musi odłożyć na bok osobiste problemy i z całą energią poświęcić się śledztwu. Trzeba powstrzymać szaleńca, zanim zginą następni ludzie… Świetny policyjny kryminał ze współczesną Warszawą w tle.
Melinda Nadj Abonji: ,,Gołębie wzlatują"
Wydawnictwo: Czarne
Premiera: 13.11.2012
Zanim Ildikó Kocsis z rodzicami i siostrą wyemigrowała do Szwajcarii, należała do węgierskiej mniejszości zamieszkującej serbską prowincję Wojwodinę. Tam została jej ukochana babcia Mamika i inni krewni, których Kocsisowie odwiedzają przy okazji kolejnych wesel i pogrzebów. Jednak te sentymentalne podróże ustają wraz z początkiem wojny w Jugosławii. Gdy władze zmuszają wojwodinskich Węgrów do walki o Wielką Serbię, Ildikó musi wreszcie zadać sobie pytanie, czy dawno opuszczony kraj może nadal nazywać swoją ojczyzną.
Tymczasem Kocsisowie coraz lepiej radzą sobie w Szwajcarii. Kiedyś mieli pralnię, teraz prowadzą kawiarnię w centrum miasteczka. Otrzymali szwajcarskie obywatelstwo i zostali zaakceptowani przez lokalną społeczność. Ale czy na pewno? Ildikó czuje, że niektórzy sąsiedzi z trudem ich tolerują i nigdy nie zobaczą w nich prawdziwych Szwajcarów. Sama zresztą nie jest pewna, czy kiedykolwiek będzie potrafiła poczuć się tu jak w domu…
Henryk Grynberg: ,,Monolog polsko-żydowski"
Wydawnictwo: Czarne
Premiera: 7.11.2012
Henryk Grynberg w Monologu polsko-żydowskim po raz kolejny podejmuje problem Holokaustu. Zbiór eseistyki, na który składają się teksty pochodzące z różnych lat, sięga do współczesnych dziejów totalitaryzmu, jego korzeni i potwornych skutków, takich jak Szoa, i analizuje wydarzenia, które odcisnęły swe piętno na całym XX wieku. Po tragedii 11 września 2001 r. Autor z nowej perspektywy spogląda na współczesny świat polityki i kultury, na jego duchowy klimat, na polityczną hipokryzję i wybiórczą pamięć. W jednym z esejów mówi m.in. o „rozkładzie moralnym poholokaustowej Europy”, trwałym i ciągle widocznym, zamazującym obraz współczesności..
Co Was interesuje najbardziej? :)
Oj, masz racje, będzie co czytać! Najbardziej zaintrygowała mnie chyba Rexanne Becnel i jej ,,Złodziejka mojej córki" ;)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że z tego co zaprezentowałaś, interesuje mnie jedynie książka Jodi Picoult. Ogólnie jesień to dla mnie czas, gdy sięgam po zaległe powieści i muszę przyznać, że coraz bardziej mi się to podoba.
OdpowiedzUsuńJest tego sporo! Najbardziej czekam na Pierwsze damy II Rzeczpospolitej - dziś w radiu pozytywnie się na jej temat wypowiadali, więc liczę na coś dobrego. A jeśli będzie tak dobrze wydana jak Kobiety dyktatorów to będzie warto kupić. Chętnie sięgnę też po "Podpalacza".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z całą pewnością Picoult ;). "Podpalacz" natomiast zawita u mnie już wkrótce, z czego bardzo się cieszę :).
OdpowiedzUsuńPierwsze damy II Rzeczpospolitej i Kobieta w lustrze - te dwie książki ciekawią mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńmasz swietnego bloga!dodaje do zakladek przyda mi sie ;)
OdpowiedzUsuńrecenzja przemiany bardzo mi sie przydala do konkursu ciesze sie ze znalazlam twojego bloga ^^
zycze dalszych sukcesow ;D
ps jakbys chciala to jest blog z moim opowiadaniem http://loveulimon.blog.interia.pl/ (tak dodaje przy okazji jak nie chcesz to nie wchodz ^^ )
Napisałabym, że J. Picoult ale dwie jej poprzednie książki pokrywają się kurzem... Zainteresował mnie "Monolog polsko - żydowski", będę śledzić recenzje tej książki :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Grynberg, reszta nie w moich klimatach;)
OdpowiedzUsuńMnie na pewno kusi Pilipiuk;)
OdpowiedzUsuńnr 1 2 i 5 to moje typy.
OdpowiedzUsuńKobietę w lustrze chętnie przeczytam, a co ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nic, co by wywoływało uczucie "Muszę Mieć", ufff... Do końca roku chciałbym nie kupić już żadnej książki, co pewnie mi się nie uda, ale póki co trzymam się dzielnie od...całego tygodnia :p
OdpowiedzUsuń