Nadszedł ten dzień, oczekiwany przeze mnie od dawna. Dzisiaj, ok. godziny 16, wyjeżdżam do Paryża na osiem dni. Właściwie w planie jest nie tylko Francja, ale również Czechy (Praga), Luksemburg i Niemcy (Norymberga). Bardzo się cieszę z tej możliwości odpoczynku. Książkę zabieram tylko jedną - ,,Pretty Little Liars. Doskonałe" na drogę, bo wiem, że i tak nie będę tam miała czasu na czytanie, a walizka zamknęła się z ciężkim trudem (jest zdecydowanie za mała;). Wracam do Was za osiem dni i pozdrawiam serdecznie! Au revoir!
Edgar Wallace, Drzwi z siedmioma zamkami.
22 godziny temu
à bientôt!
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńo jak cudownie ;) Też właśnie wyjeżdżam w poniedziałek i jednym z punktów jest Praga;)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci miłego wyjazdu i mnóstwa wrażeń!
OdpowiedzUsuńJejku! Jak Ci zazdroszczę. Fakt! Podróże, szczególnie takie to chyba jedyna okazja do tego, żeby oderwać mnie od lektury :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zazdroszczę. Miłej podróży :3
OdpowiedzUsuń